Jeżeli podczas jazdy na desce rozdzielczej palą się kontrolki związane z trakcją i abs, ale czujniki prędkości kół są sprawne, to prawdopodobnie mamy problem z taśmą – czujnikiem kąta skrętu. Naprawa polega na wymianie całego elementu (najprościej), a by się tam dostać musimy odpiąć poduszkę powietrzną kierowcy i zdemontować kierownicę.
Mini R56s – odpinamy airbag
Odpinanie poduszki powietrza w Mini jest prostsze niż w BMW czy Mercedesie. Nim jednak to zrobimy, warto odłączyć akumulator by ograniczyć ryzyko uszkodzenia i wystrzału airbagu. Wystarczy pchnąć jedną zapadkę, która uwalnia pozostałe, które trzymają poduszkę. Do tego celu potrzebujemy płaskiego, cienkiego śrubokrętu.

Tuż za kierownicą musimy wyczuć otwór, w który wkładamy śrubokręt, ale nie pod kątem, a prostopadle do podłoża (tak jak prowadzą czerwone linie). W pewnym momencie poczujemy opór, który uwolni poduszkę.



Samo odpięcie poduszki nie wystarczy, musimy jeszcze odpiąć dwie wtyczki. Jedna sygnałowa – szara. Naciskamy od góry ząbek i uwalniamy wtyczkę. Podobnie ta mała wtyczka z przewodu masowego. Tam też widać języczek, który trzeba wcisnąć by ją uwolnić.


Dopiero teraz możemy wyjąć poduszkę powietrzną. Zobaczymy teraz zabezpieczenia, które ją trzymają.

Mini R56s – demontaż kierownicy
Po wypięciu airbaga, możemy przejść do odkręcenia kierownicy. Jest to czynność bardzo prosta. W pierwszej kolejności odpinamy wtyczkę od multifunkcji kierownicy.

Kolejnym krokiem jest odkręcenie śruby nasadką 16. Nie mamy tutaj lewego gwintu, ale trzeba użyć trochę siły by ją odkręcić. Gdy to zrobimy, możemy swobodnie zdjąć kierownicę.

Zwróćcie uwagę, że zarówno kierownica jak i wieloklin mają specjalne oznaczenie, które ułatwia nam poprawne zamontowanie kierownicy. Nie musimy robić sami oznaczeń np. markerem. Po zdjęciu koła kierownicy, będziemy mieli swobodny dostęp do przełącznika zespolonego.

Mini R56S – demontaż manetek – przełącznika zespolonego
W przypadku manetek mamy trochę więcej elementów do demontażu niż by się mogło wydawać. Na samym początku warto opuścić kolumnę kierowniczą w dół i przyciągnąć do siebie. Ułatwi nam to dostęp do górnego plastiku, który trzyma się na zatrzaskach. Wystarczy go podważyć i wyjąć.

Teraz odkręcamy dwie śrubki TORX 25, które trzymają dolną osłonę z przełącznikiem. Widoczne od góry z lewej i prawej strony.

Teraz musimy odczepić plastik, który jest pod kolumną, a nad nogami. Również trzyma się na wciskach więc zdecydowanie szarpiemy by odczepić.

Dzięki temu zyskamy do bocznych śrub na Torx 27, które trzymają plastik, który musimy zdemontować.

Gdy wszystkie cztery śrubki są odkręcone, wyciągamy plastik. Wówczas zobaczymy same manetki gotowe do wyjęcia, ale by to zrobić musimy podważyć od tyłu plastikowe zabezpieczenie, które trzyma je na kolumnie.



Zabezpieczenia są dwa, po lewej i prawej. Wystarczy odgiąć i pociągnąć cały element. Ostatnią rzeczą jest odpięcie wtyczki i to wszystko.

Wymieniamy uszkodzony element i całość składamy w odwrotnej kolejności do rozbierania. Prawda, że proste?
Zapraszam też do obejrzenia wideoporadnika na ten temat: